Jakim jesteś fundraiserem: Batmanem czy Yodą?

Ty oraz Twój darczyńca jesteście dwuosobowym zespołem zmieniającym świat. Ba, dla Waszych beneficjentów jesteście bohaterami! Tylko jakich superbohaterów uosabiacie? W fundraisingu jesteś Batmanem czy może… Yodą z „Gwiezdnych wojen”?

batman_blog

Batman jest oczywiście bossem – szefem, dla którego Robin jest „tylko” pomocnikiem i wsparciem. Ten układ działa tak długo, jak długo Robin słucha się Batmana i robi to, co Batman mu karze. Zwycięzcą jest tutaj oczywiście Człowiek-Nietoperz, bo to on zgarnia całą sławę. I na dodatek ma fajniejszy kostium.

Taki model działania stawia fundraisera w roli gwiazdy. Darczyńca jest tutaj pomocnikiem, którego darowizny pomagają wykonywać fundraiserowi jego obowiązki dobrze.

Fundraising Batmana jest pełen wyrażeń takich jak:

– Proszę, przekaż darowiznę, abyśmy mogli…

– Pomóż nam pomóc dzieciom…

– Wspomóż naszą ciężką pracę i wspaniały cel…

Batman – fundraiser stawia w centrum zainteresowania przede wszystkim siebie. To jego wysiłki, a nie wysiłki darczyńcy są najważniejsze.

A może korzystasz z modelu Yody?

yoda_blog

Yoda daje Luke’owi Skylwaker’owi moc. Trenuje Luke’a, by ten potrafił pokonać złe imperium. Yoda pozostaje tak naprawdę na drugim planie, podczas gdy to jego uczeń – Luke, zgarnia całą chwałę.

Ten model działania stawia darczyńcę w głównej roli. Fundraiser daje tylko możliwość darczyńcy, by ten mógł wykazać się swoją dobroczynnością.

Fundraising Yody jest pełen wyrażeń takich jak:

– Twój dar pomoże dzieciom…

– To Twoja szansa, by zmienić świat na lepsze…

– Dziękuję Ci…

Yoda – fundraiser nie ma dużego ego. Doskonale wie, że jego praca jest niezwykle ważna, ale nie potrzebuje chwalić się tym na głos. Z radością za to przyznaje całą chwałę darczyńcom.

Jak myślisz, który model pozwala na zebranie większej ilości funduszy? Zgadnij!

Na podstawie: http://www.futurefundraisingnow.com

Martyna Mazela