Kampania przedstawia nowoczesną kobietę, dla której tzw. multitasking (wielozadaniowość) nie jest żadnym wyzwaniem. Rano podaje dziecku śniadanie w międzyczasie przegryzając kanapkę, karmi psa, włącza pranie, poprawia garnitur mężowi, który pełen spokoju i opanowania przegląda się w lustrze, następnie wychodzi do pracy gdzie na każdym kroku musi udowadniać męskim współpracownikom, że umie pracować na równi z nimi, pod wieczór wracając do domu z pełnymi zakupów siatami ucieka jej autobus. Kobieta w pogoni za autobusem nagle upada.
Podczas trwania spotu otrzymujemy następujące informacje:
– Jak każda przeciętna kobieta spędza w kuchni 2 razy więcej czasu niż mężczyzna;
– 2 razy więcej czasu poświęca na zajmowanie się domem i dziećmi;
– W pracy zarabia 27% mniej niż jej współpracownicy płci męskiej;
– Ale jest jedna wspólna rzecz dla obu płci – śmierć w wyniku zawału serca. Po 40 roku życia zgłoś się do kardiologa.
Który z przedstawionych problemów po obejrzeniu spotu wydaje się Wam być ważniejszy w tym momencie? Czy Waszym zdaniem w tej kampanii został położony wystarczający nacisk na badania serca, czy może na zmniejszenie liczby obowiązków i równouprawnienie kobiet?