Czy charytatywny musi oznaczać zrobiony „za darmo”?

Dziś chciałabym się z Wami podzielić filmem„The way we thing about charity is dead wrong”, który obejrzałam kilka miesięcy temu na TED. Przemówie

nie Dana Pallotty bardzo mocno zapadło mi w pamięć, ponieważ jest odważne i w nowoczesny sposób mówi o podejściu do działań organizacji non-profit. Dan Pallotta nazy

wa to podejście innowacją! Poglądy Dana w pełni podzielam, choć jestem przekonana, że wiele osób uzna je za niezgodne z ideą działań trzeciego sektora.

Całą prezentację Dana Pallotty można obejrzeć tutaj>

Jeśli ktoś z Was nie włada biegle angielskim to można włączyć napisy. TED udostępnia też transkrypcję tego filmu po polsku: Transkrypcja

Dan stawia w swoim wystąpieniu ważne pytanie, na które każdy z nas w duchu zna odpowiedź: „Dlaczego organizacje, które walczą z rakiem piersi nie zbliżyły się do znalezienia leku, a organizacje na rzecz osób bezdomnych nie potrafią zlikwidować problemu bezdomności w żadnym większym mieście? Dlaczego ubóstwo od 40 lat dotyka aż 12% populacji USA?” Problemem jest oczywiście brak funduszy! Ale skąd bierze się ten problem? Dlaczego firmy mogą zarabiać krocie, a organizacje non-profit, które działają na tym samym rynku, czasem drzwi w drzwi, wciąż borykają się z brakiem pieniędzy?

Wg Dana „skala problemów społecznych jest tak duża, że organizacje są wobec nich zbyt malutkie, a przez nasz system wartości i przekonań malutkie pozostają. Mamy dwa kodeksy zasad: jeden dla sektora non-profit, drugi dla reszty gospodarczego świata.” I dalej zacyduję Wam wypowiedź, która najlepiej zapamiętałam z całej prezentacji. Porównanie jest dość szokujące, ale z pewnością daje do myślenia:

doradztwo nieskutecznie

„W sektorze nastawionym na zysk, im większa wartość wytworzona, tym większy zarobek. Ale nie podoba nam się, kiedy organizacje non-profit wykorzystują pieniądze, żeby zachęcić do wytwarzania więcej w sektorze gospodarki społecznej. Instynktownie reagujemy źle na pomysł, że ktoś dużo zarobi pomagając innym. Ciekawe, że nie reagujemy tak na myśl o zarabianiu masy pieniędzy bez pomagania innym. Chcecie zarobić 50 milionów dolarów sprzedając brutalne gry wideo dzieciakom, proszę bardzo. Znajdziecie się na okładce czasopisma Wired. Chcecie zarobić pół miliona dolarów, próbując wyleczyć dzieciaki z malarii, i wszyscy uznają was za pasożyta!”

Zachęcam Was do obejrzenia całego filmu. Jestem bardzo ciekawa Waszej opinii na temat tej prezentacji. Czy zgadzacie sie z Danem jak jak, czy może jesteście oburzeni takim podejściem do tematu wydawania pieniędzy w sektorze non-profit. Czy organizacje charytatywne powinny działać jak firmy?

Relacja ze szkolenia Podstawy fundraisingu i marketingu w wyszukiwarkach

12 lutego br. odbyło się pierwsze szkolenie organizowane przez Fundację Instytut Fundraisingu. Szkolenie to było bezpłatne dzięki agencji Searchlab, która przeprowadziła je dla klientów i partnerów Instytutu Fundraisingu w ramach działań CSR. Zainteresowanie szkoleniem było ogromne i tylko ograniczona ilość miejsc zmusiła nas do potwierdzenia zaproszenia jedynie dla 60 osób, które zgłosiły się jako pierwsze.

szkolenie_SEM_fundraising_Cezary_Pulawski

12 lutego br. odbyło się pierwsze szkolenie organizowane przez Fundację Instytut Fundraisingu. Szkolenie to było bezpłatne dzięki agencji Searchlab, która przeprowadziła je dla klientów i partnerów Instytutu Fundraisingu w ramach działań CSR. Zainteresowanie szkoleniem było ogromne i tylko ograniczona ilość miejsc zmusiła nas do potwierdzenia zaproszenia jedynie dla 60 osób, które zgłosiły się jako pierwsze.

szkolenie_SEM_fundraising_Marcin_Majchrowicz

Pierwszym wykładowcą był Cezary Puławski z SearchLab, który opowiadał o marketingu i fundraisingu w wyszykiwarkach internetowych (SEM): pozycjonowaniu organicznym, narzędziach typu Adwords, AdSense, YouTube oraz możliwościach wykorzystania remarketingu. Następnie Marcin Majchrowicz reprezentujący Instytut Fundraisingu przedstawił zasady konstruowania skutecznych landing page’y, czyli stron, do których powinny linkować kampanie internetowe. Przedstawił także ciekawą teorię zastosowania StoryTellingu w skutecznym fundraisingu.

Szkolenie zakończyło się panelem warsztatowym, w którym uczestnicy podzielili się na dwie grupy i z pomocą specjalistów z agencji SearchLab przygotowywali strategie kampanii 1% podatku oraz kampanii fundraisingowej (darowizny on-line) przy użyciu zintegrowanych narzędzi SEM.

warsztaty_instytut_fundraisingu2  warsztaty_instytut_fundraisingu1

Na koniec odbyła się loteria wizytówkowa z główną nagrodą w postaci darmowej obsługi kampanii Adwords przez agencję SearchLab oraz kuponami o wartości 100zł na szkolenia z oferty Instytutu Fundraisingu.

Dziękujemy za to, że przybyliście tak licznie i zostaliście do samego końca! Jesteśmy bardzo ciekawi Waszych opinii na temat szkolenia. Zachęcamy do zamieszczenia ich poniżej.

Zaufanie opinii publicznej do organizacji charytatywnych

Mamy za sobą największą w Polsce zbiórkę publiczną organizowaną przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W tym roku padł kolejny rekord i WOŚP zebrało 35 milionów złotych. Fundusze zostaną przeznaczone na sprzęt medyczny dla dzieci i seniorów.Mimo ogromnych sum przeznaczanych od lat na ratowanie życia i zdrowia najmłodszych, mimo wielkiej renomy, jaką cieszy się Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i Jurek Owsiak, zawsze znajdą się przeciwnicy, którzy próbują zobiektywizować lub oczernić działania tej fundacji.

Dzień po 22 finale odbyła się konferencja prasowa, podczas której, jak pisali dziennikarze, Jurkowi Owsiakowi puściły nerwy. Sami oceńcie:

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/owsiak-wyprowadzony-z-rownowagi-ludzie-zwariowaliscie-oszaleliscie/we8vx

W działalności różnych organizacji charytatywnych na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat zdarzały się osoby, które dzięki pracy w fundacji zarabiały na własne dostatnie życie, a na pomoc podopiecznym przeznaczały jedynie mały procent. Organizowane przez nie kampanie fundraisingowe nie były uczciwie rozliczane, a pieniądze lądowały w kieszeni prezesa. Zawsze niestety dzieje się tak, że jedna negatywna opinia o jednej organizacji odbija się szerokim echem w mediach w całej Polsce i rzutuje na cały trzeci sektor. Może to powodować spadek zaufania do wszystkich organizacji pozarządowych.

newsletter

Przypomina mi się stara zasada sprzedażowa:

1 niezadowolony klient podzieli się opinią z 50 osobami, podczas kiedy 1 zadowolony klient podzieli się z 5 osobami.

Ta proporcja pokazuje, że powiedzenie: „Nieważne jak o nas mówią, byle mówili” zdecydowanie nie sprawdza się na polu organizacji charytatywnych.

Chciałam Was zatem zapytać jak odbieracie ten fragment konferencji prasowej z udziałem Jurka Owsiaka? Czy faktycznie puściły mu nerwy, czy Waszym zdaniem pytania zadawane przez dziennikarzy w tej sytuacji, tuż po sukcesie finału były nie na miejscu? Czy opinia publiczna musi być na tyle restrykcyjna, żeby nie umieć docenić działań pozytywnych, tylko zawsze doszukiwać się negatywów? Czy też każdy, nawet jak uznana organizacja jak WOŚP, powinien ze spokojem przyjmować pytania o rozlicznie swoich przychodów, ponieważ obraca publicznymi pieniędzmi?

Czekamy na komentarze!

Jak daleko mogą posunąć się organizacje dobroczynne?

Święta i podsumowania roku to ten magiczny czas kiedy każdy może pozwolić sobie na więcej.  Jest to moment refleksji i wybaczania. Okres bożonarodzeniowy sprawia, że wszelkie rodzinne konflikty i zwady nie powinny mieć znaczenia.

Jednocześnie ta magia powoduje, że ten jeden raz w roku każdy chciałby, aby na świecie zapanowała sprawiedliwość. Wiele organizacji charytatywnych często korzysta z hojności darczyńców właśnie w tym okresie. Jest to najlepszy moment na przeprowadzenie świątecznych kampanii fundraisingowych, które pozwolą pozyskać fundusze na podpiecznych. Jako darczyńcy jesteśmy bombardowani wzruszającymi komunikatami, które dają nam do zrozumienia, że trzeba się podzielić tym co mamy: kupić prezent nie tylko swojemu dziecku, zapewnić kolację wigilijną nie tylko własnej rodzinie.

Jedna z brytyjskich organizacji pozarządowych, która ma sprawiedliwość w swojej nazwie,  podjęła odważny krok i stworzyła kampanię społeczną skierowaną do znanej aktorki.

Organizacja broniąca praw ojców Fathers4Justice, czyli w bezpośrednim tłumaczeniu z angielskiego: ojcowie dla sprawiedliwości, zwróciła się ze swoją kampanią bezpośrednio do gwiazdy filmu  – Kate Winslet. Zdjęcie aktorki trafiło na plakat wraz z komunikatem „Kate, każde dziecko zasługuje na ojca w święta”. Działacze zwrócili się do aktorki, która sama wychowuje trójkę dzieci. Nawiązali oni do wywiadu, w którym Kate przekonuje, że jej dzieci dobrze znoszą rozstanie i nie potrzebują kontaktu z ojcami (każde dziecko ma innego ojca). W wywiadzie dla magazynu Vogue, Winslet  dała do zrozumienia, że nie dzieli się opieką nad dziećmi z byłymi mężami: „Moje dzieci nie jeżdżą w tę i z powrotem; żadnego dzielenia czasu 50/50 między mamami i tatami, moje dzieci żyją ze mną i to jest to”.

Na plakacie pojawia się riposta Fathers4Justice „ Nie zgadzamy się. W tym roku prawie 4 miliony dzieci obudzi się w Boże Narodzenie bez ojca, często w wyniku przestarzałych i stereotypowychpoglądów, które każą traktować rzesze pierwszej klasy ojców, jako rodziców drugiej kategorii. Mamy nadzieję, że Kate i jej syn nigdy nie doświadczą głębokiego bólu i straty po rozłące z tymi, których kochają. To właśnie czują miliony ojców i dzieci nie tylko podczas Bożego Narodzenia, ale i przez cały rok”.

kate

Podobno tuż przed publikacją plakatu, z twórcami kontaktował się były mąż aktorki, atakując organizację pozarządową za niesprawiedliwą opinię dotyczącą jego oraz jego rodziny.  Sprawiedliwość, którą chcieli wywalczyć dla ojców działacze z Fathers4Justice mogła się odwrócić przeciwko nim, za niesprawiedliwe osądzanie wypowiedzi aktorki i ocenę jej życia rodzinnego.

Jak widać gwiazdy nie zawsze przedstawiane są w mediach jako osoby związane z dobroczynnością. Ich wizerunek nie jest wykorzystywany wyłącznie do kampanii fundraisingowych, ale czasem muszą zmagać się z krytyką i atakami ze strony organizacji charytatywnych. Pytanie jednak czy zawsze sprawiedliwie? Czy organizacje mają prawo osądzać życie innych po jednym wywiadzie, jeśli nie wiedzą jak wygląda ono na codzień? A może w końcu ktoś miał odwagę powiedzieć prawdę, nawet za cenę narażenia się na krytykę?

doradztwo zaczac fundraising

Jaki Waszym zdaniem jest prawdziwy cel tej kampanii?

  1. Zwrócenie uwagi na problem, który dotyka wszystkich bez względu na status społeczny
  2. Wykorzystanie wizerunku gwiazdy w celu zdobycie dużego rozgłosu, którym organizacja sama chwali się na swoim Fan Page’u
  3. Zebranie większej ilości funduszy na działalność organizacji

Poniżej profil Facebook’owy Fathers4Justice

fbwinslet fbwinslet2

Czy w dzisiejszych czasach łatwiej być bohaterem?

Czy widzieliście ostatnią kampanię fundraisingową szwedzkiego UNICEF?

Ta kampania fundraisingowa jest dość nietypowa, ponieważ  użyto w niej  wizerunku Matki Teresy, Mahatmy Gandhiego i Jezusa. Składa się z kilku filmów reklamowych. Pierwszy film przedstawia rozmowę młodego mężczyzny z trzema wyżej wymienionymi osobami. Każdy po kolei opowiada o niesionej przez siebie pomocy, o wielkich czynach, których dokonał na rzecz ludzkości. Na koniec młody mężczyzna mówi, że on poprostu kliknął w baner internetowy i w ten sposób uratował komuś życie.

Kolejny spot pokazuje jak mężczyzna prezentuje Jezusowi działanie internetu i łatwość z jaką w dzisiejszych czasach można uratować ludzkie życie. Wystarczy kliknąć w baner UNICEF.

W gruncie rzeczy trzeba przyznać, że UNICEF w jasny i prosty sposób przedstawił ogromną zmianę cywilizacyjną:  dziś za pomocą kilku kliknięć możemy wziąć udział w kampanii fundraisingowej przekazując pieniądze na lekarstwa, jedzenie czy wodę dla potrzebujących. Możemy kupić produkty, które uratują komuś życie. Można nawet wywnioskować, że bycie bohaterem w obecnym świecie stało się proste i powszechne. Jednak w spocie zastosowano pewien skrót myślowy, który nie do końca jest zgodny z rzeczywistością.  Odbiorca otrzymuje komunikat, że może pomóc, jeśli kliknie w baner. To niestety za mało, bo przecież trzeba jeszcze wydać pieniądze, aby kupić tą szczepionkę, jedzenie lub wodę. Samo klikanie w banery, zbieranie like’ów czy udostępnianie informacji,  nie pomaga potrzebującym.

doradztwo nieskutecznie

Drugą kontrowersyjną kwestią jest porównanie Jezusa do Matki Teresy i Gandhiego. Dla chrześcijan Jezus jest Bogiem. Czy zatem kolokwialnie mówiąc „włożenie Boga do jednego worka” z Matką Teresą, Gandhim nie obraża uczuć religijnych chrześciajan?

Trzecią kontrowersyjną kwestią jest tutaj porównanie tzw. przeciętnego darczyńcy do  trzech postaci występujących w kampanii.  Czy Waszym zdaniem jest ono faktycznie motywujące do pomocy i przekazania pieniędzy?

Oczywistym jest fakt, że jedną z motywacji do niesienia pomocy jest chęć dowartościowania się, podniesienia własnej samooceny. Spełnianie dobrych uczynków może zatem wynikać z pewnego rodzaju egoizmu, ponieważ robimy je dla własnego dobrego samopoczucia. Z drugiej jednak strony czy porównanie do takich ikon nie jest rodzajem pychy?

Czekamy na Wasze opinie dotyczące tej kreacji reklamowej:)

Kampanie społeczne, których celem jest zebranie podpisów – czas na innowacje!

Jeśli zapytałabym Was czy przypominacie sobie jakieś kampanie społeczne, których celem jest zebranie podpisów pod petycją i jednocześnie nagłośnienie problemu, to pewnie z łatwością będziecie umieli przywołać je z pamięci.

Idąc dalej, czy z taką samą łatwością przypomnicie sobie, które petycje zostały przez Was podpisane? Które kampanie zwróciły Waszą uwagę na tyle, aby dokładnie pamiętać pod czym się podpisywaliście?

Natknęłam się na oryginalną kampanię stworzoną przez francuską organizację „Action contre la faim”. Dotyczy ona tragicznej historii, która miała miejsce na Sri Lance w 2006 roku, kiedy  17 działaczy społecznych zostało zamordowanych. Z tego właśnie powodu organizacja prosi dziś o podpis w celu wspierania ochrony pracowników organizacji pozarządowych wyjeżdżających z pomocą.

Głównym hasłem kampanii jest:  „Zabijanie pracowników pomocy humanitarnej jest równoznaczne z zabijaniem tych, którym pomoc jest potrzeba”.

newsletter

Niemniej to, co jest innowacyjne w tej kampanii to jej forma:) Plakaty zostały umieszczone na jednej ze stacji paryskiego metra. Widzimy serię billboardów, które pokazują wędrówkę wystrzelonego pocisku, a na końcu znajduje się wielki baner, na którym można się podpisać.

Prawda, że nietypowa petycja?:)

Sami oceńcie…

Teoretycznie kampanie, które mają na celu zebranie podpisów pod petycją powinny w prostszy sposób osiągać założone cele, ponieważ wydawać by się mogło, że dla odbiorców nie jest to żaden problem, aby złożyć podpis, w porównaniu do kampanii fundraisingowych, w których od potencjalnego darczyńcy wymaga się znacznie więcej. Niemniej jak widać również w kampaniach z prośbą o wsparcie inne niż finansowe inwencja twórcza jest bardzo potrzebna. Trzeba nie tylko przekonać ludzi do swoich racji i poglądów, ale też w jak najmniej kosztowny sposób dotrzeć do mas.

Czy Waszym zdaniem stacja metra i forma tej kampanii powinny zdecydować o jej sukcesie?

Czekamy na Wasze opinie na temat formy tej kampanii, oraz czy sprawdziłaby się ona w warszawskim metrze?:)

Etyka w kampaniach społecznych

Niedawna Akcja ukraińskiego Amnesty International poruszyła mnie na tyle, że postanowiłam się nią z Wami podzielić.

Akcja toczy się w kinie w Kijowie. W połowie filmu nagle włączają się światła i na salę kinową wchodzi 4 zamaskowanych mężczyzn. Niedługo się rozglądając wybierają jedengo z widzów i siłą wyprowadzają z sali. Nagle podosi się pewien prawnik i zaczyna krzyczeć, że nie mają do tego prawa. Można się więc domyślić, że czterej porywacze w następnej kolejności wezmą krzyczącego prawnika.

Pozostałe osoby siedzą i obserwują całe zdarzenie. Niektórzy pewnie domyślają się, że może to być zaaranżowana sytuacja, inni  zaczynają się zastanawiać co się teraz stanie, czy staną się zakładnikami, czy zobaczą jeszcze swoje rodziny.

Sami zobaczcie…

Na szczęście  okazuje się, że wszyscy byli aktorami, a akcja miała na celu zwrócenie uwagi na takie sytuacje, które dzieją się na świecie każdego dnia.

Po obejrzeniu zaczęłam zastanawiać się czy takie Akcje są etyczne. Oczywiście cała krzywda, która dotyka ludzi na świecie jest nieetyczna i niesprawiedliwa. Każda organizacja broniąca praw człowieka walczy o to, aby zostać wysłuchanym, aby zwrócić uwagę na problemy z którymi walczy. Pytanie jednak jak daleko można się posunąć próbując zwrócić uwagę społeczeństwa?

Czy coraz częstsze pojawianie się takich kampanii oznacza, że ludzkość stała się bardziej odporna, „gruboskórna”? Czy widok biednych dzieci i zdjęcia cierpiących ludzi do nas nie przemawiają? Nie są wystarczające, abyśmy chcieli pomóc?  Może zaczyna się, mówiąc kinowym językiem era 4D w kampaniach społecznych, czyli nie tylko będziemy widzieć z bliska, ale rownież odczuwać na własniej skórze problemy, z którymi boryka się świat.

newsletter

Poniżej przedstawiamy inną kampanię, która „straszy”.

Akcja w jednym z brytyjskich pubów mająca na celu zwrócenie uwagi na problem prowadzenia samochodu po alkoholu.

Czekamy na komentarze, czy Waszym zdaniem komunikacja dotycząca problemów społecznych jest wystarczająco objęta zasadami etyki?

Czy pora roku ma wpływ na hojność darczyńców?

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Jest to ten magiczny moment w roku, kiedy czas na chwilę staje w miejscu i daje możliwość refleksji, spędzenia pięknych chwil w gronie rodziny. Jest to również czas kiedy ludzie poddają się atmosferze „szału” zakupów i z ogromną przyjemnością dzielą się prezentami. W okresie przedświątecznym wszelkie oszczędności mają prawo zostać wydane:)

Również dla organizacji charytatywnych jest to czas największej hojności darczyńców.Niestety nie zawsze ten czas jest dobrze wykorzystany. To właśnie listopad i grudzień są najlepszymi miesiącami na kampanie fundraisingowe, których celem jest zbiórka pieniędzy na święta dla podopiecznych. Zebrane pieniądze można przeznaczyć na kolację wigilijną dla bezdomnych, na prezenty świąteczne dla osieroconych dzieci, na wigilijne sianko dla koni i wiele, wiele więcej.

Postanowiłam się przyjrzeć możliwościom wsparcia finansowego, jakie dają organizacje darczyńcom w okresie przedświątecznym i na obecny moment wybór nie jest zbyt duży. Z pewnością wiele kampanii rozpocznie się z pierwszą połową grudnia lub tuż przez świętami. Będzie też mnóstwo zbiórek prowadzonych lokalnie przez mniejsze organizacje, które szukają pomocy poprzez znajomych i grupy dotychczasowych darczyńców.

doradztwo nieskutecznie

Poniżej przedstawiamy kilka ciekawych pomysłów na świąteczne kampanie fundraisingowe:

1. Polska Akcja Humanitarna

a) Świąteczny stół Pajacyka

Jest to jednodniowa akcja (6 grudnia), podczas której właściciele lokali gastronomicznych (restauracji, klubów, kawiarni) przekazują 10% z obrotu na rzecz dożywiania dzieci w ramach programu Pajacyk

21197f7c984b36c9582c71963eb2a180_w_680_h_680_c_0

b) Aukcja radiowa Świątecznego Stołu Pajacyka w Radiu Kraków

Z przedmiotami biorącymi udział w Akcji wiążą się ważne historie dotyczące znanych osób,

które je podarowały. Wśród upominków znalazły się m.in. szalik bawełniany robiony na

szydełku przez Agatę Buzek, koszulka piłkarska Roberta Lewandowskiego.

Cały dochód ze sprzedaży zasili konto programu Pajacyk.

6904db7622adf3520344bfbffa492554_w_680_h_680_c_0

2. Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce

SOS Wioski Dziecięce dają darczyńcom wiele możliwości wsparcia dzieci osieroconych

podczas świąt:

a) Akcja Mikołaj

Akcja skierowana jest do firm, które mogą kupić dla podopiecznych Stowarzyszenia

wymarzone prezenty gwiazdkowe na podstawie napisanych przez dzieci listów do

Mikołaja.

LIST004-b8b3c0bc

b) Sprzedaż charytatywnych kartek świątecznych

W okresie świątecznym SOS Wioski Dziecięce dają również możliwość wsparcia dzieci

poprzez zakup charytatywnych kartek świątecznych, z których dochód przekazywany jest

na pomoc podopiecznym.

mozesz-podarowac-dzieciom-szczesliwe-dziecinstwo-i-rodzinne-swieta

c) Kampania „Świąteczny Sygnał SOS”

Kampania fundraisingowa, której celem jest zapewnienie Świąt Bożego Narodzenia

dzieciom opuszczonym i osieroconym. Dzieci wysyłają sygnał SOS a darczyńcy mogą

wysłać przelew na dowolną kwotę.

xmass2013_3

3. Caritas

a) kampania „Rozjaśnij dzieciom przyszłość”

Caritas daje swoim darczyńcom dwie możliwości wsparcia potrzebujących:

– Zakup świecy wigilijnej akcja pod hasłem: „Zapal Wigilijną świecę” lub poprzez SMS

charytatywny

caritas

Jeśli Twoje organizacja nie ma w rocznym planie świątecznej kampanii fundraisingowej to

mam nadzieję, że na przyszły rok macie już głowę pełną pomysłów:)

Jakie kryteria powinny decydować o wyborze partnera do kampanii społecznej?

Czy słyszeliście o kampanii społecznej „Czytam sobie” przygotowanej przez Wydawnictwo Egmont Polska, która ma na celu propagowanie czytelnictwa wśród dzieci? Zaangażowało się w nią wiele gwiazd, które przekonują, że czytanie rozwija wyobraźnię, inteligencję,  a przede wszystkim może być świetną zabawą. Sami zobaczcie:

Trudno się nie zgodzić:) w dobie komputeryzacji czytanie wśród najmłodszych zaczyna zanikać. Nie trzeba się wysilać i ćwiczyć wyobraźni, ponieważ gry komputerowe i telewizja podają wszystko jak na tacy. Patronem honorowym akcji jest Biblioteka Narodowa, a partnerami Empik, TVP1, Claudia oraz wiele portali o tematyce dziecięcej i literackiej. Cała kampania wydaje się być bardzo trafna i spójna.

Do akcji dołączył także również McDonald’s: od pewnego czasu do zestawów dla dzieci „Happy Meal” dodawane są książki. Jest to bardzo fajna inicjatywa, ponieważ zamiast zabawek, które mogą szybko się znudzić, dzieci dostają coś znacznie bardziej wartościowego. Z drugiej strony nasuwają się wątpliwości: czy założenie, że zachęcamy dzieci do czytania, zabierając je na fast food wpływa pozytywnie na odbiór kampanii?

doradztwo strategia biznes

Partner kampanii powinien reprezentować wartości zgodne z misją organizacji. Z tego właśnie powodu NGOs  zajmujące się dziećmi nie powinny wchodzić we współpracę z producentami papierosów, alkoholu czy firm, w których wykorzystuje się pracę dzieci. Ciekawi zatem jesteśmy jakie jest Wasze zdanie na temat współpracy z firmami oferującymi fast food lub producentami napojów energetycznych?

Jakie kryteria przyjmujecie wybierając partnera do kampanii społecznej?

Emocje, rzadki przypadek, historia, a może siła mediów? Co decyduje o sukcesie zbiórki publicznej?

Pewnie większość z Was słyszała historię Rafała Zielińskiego cierpiącego na rzadką i ciężką chorobę – stwardnienie zanikowe boczne (SLA). Jedynym ratunkiem dla 31 latka jest eksperymentalna metoda leczenia komórkami macierzystymi wykonywana w Izraelu. Oczywiście kuracja jest bardzo kosztowna.

W pewnym sensie można powiedzieć, że mężczyzna otrzymał wyrok. Choroba została rozpoznana w zeszłym roku, a dziś Rafał nie może już normalnie chodzić. Ta sama choroba zabrała jego ojca w wieku 44 lat, ale ani Rafał, ani jego rodzina i przyjaciele nie poddają się.

W ciągu 2 tygodni chłopak zebrał całą sumę potrzebną na leczenie w Izraelu, czyli ponad 200 tysięcy złotych!

Ta historia wzbudza pewną refleksję: jak to się dzieje, że osobie chorej udaje się w przeciągu  14 dni zebrać wśród zupełnie obcych ludzi sumę, która wielokrotnie przekracza roczny budżet większości polskich organizacji?  Skromny, sympatyczny chłopak osiąga swój dwustutysięczny cel bez większych problemów w 2 tygodnie, a wielu fundraiserów nie jest wstanie zdobyć 10 000zł miesięcznie?

doradztwo nieskutecznie

Wydaje mi się, że jest to świetny przykład historii jednego człowieka, który swoją wolą walki i zdeterminowaniem porusza serca darczyńców. Dla fundraiserów może stać się to motywacją do dzielenia się z darczyńcami historiami Waszych podopiecznych, ponieważ to właśnie one najbardziej poruszają i zachęcają do wpłaty. Poza tym mamy tu bardzo konkretny, wymierny cel zbiórki, który zostaną przeznaczone pieniądze darczyńców oraz realną potrzebę, która ratuje ludzkie życie. Media, które bardzo nagłośniły tę sprawę, z pewnością przyczyniły się do sukcesu tej akcji fundraisingowej, jednak wydaje się, że najważniejszą rolę odegrała tu autentyczna, poruszająca historia człowieka, któremu każdy z nas może pomóc w walce o życie.

Przedstawiam Wam poniżej materiał z Dzień Dobry TVN. Czekamy na Wasze komentarze, jak sądzicie, który czynnik okazał się być kluczem do sukcesu w przypadku Rafała?

1. Materiał Dzień Dobry TVN

tvn

2. Strona wbrewsla.pl poświęcona walce z chorobą

sla

Martyna Mazela