Strategia fundraisingowa – system stabilnego finansowania NGO

Strategia fundraisingowa to nie teoria – to praktyczne kroki, które pomogły zebrać miliony złotych wielu organizacjom pozarządowym, z którymi pracowałam przez ostatnie 14 lat prowadząc Instytut Fundraisingu.

Kiedy wiele lat temu zaczynałam pracę z tymi organizacjami charytatywnymi, nie miały wielkich funduszy z fundraisingu, ani dużych baz danych darczyńców, co więcej… nie były też specjalnie rozpoznawalne, a już na pewno nie tak jak dzisiaj.

Niektóre z nich były małymi, lokalnymi organizacjami, zatrudniającymi kilka osób, ale za to miały wielkie i ambitne plany, jak Fundacja Hospiucjum Proroka Eliasza. Co je wyróżniało? To, że ich liderzy podjęli kiedyś decyzję, by stworzyć strategię fundraisingową i konsekwentnie ją wdrażać, ponieważ potrzebowali dużych pieniędzy na rozwój swojej organizacji.

Z jakimi organizacjami pracowałam nad strategią fundraisingową

Prezesi NGOs, którzy postawili na strategię fundraisingową kilka lat temu, dziś są lata świetlne do przodu. To Stowarzyszenie mali bracia Ubogich, Fundacja Słonie na Balkonie, Fundacja Hospicjum Proroka Eliasza, Fundacja Centrum Praw Kobiet, Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze, Dom Aniołów Stróżów, Federacja Polskich Banków Żywności, Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio, Habitat for Humanity Poland, Fundacja Rak’n’Roll Wygraj Życie, Fundacja Pomóż Im Hospicjum dla dzieci , Fundacja im. Księdza Jana Kaczkowskiego i wiele innych.

Te organizacje pozarządowe, które wiele lat temu rozpoczęły fundraising od stworzenia strategii fundraisingowej razem ze mną, przez następne lata przeszły ogromną zmianę.

Zanim zaczęły działać strategicznie, były tam, gdzie większość polskich NGO jest teraz: bez pewności, że fundraising w Polsce działa, że można z niego utrzymać swoją organizację. Dziś mają i nadal budują stabilne źródła finansowania z fundraisingu, posiadają bazy danych darczyńców, już dawno osiągnęły swoje pierwotne cele. Teraz planują rozwój na lata. Chciałbyś być na ich miejscu?

Co sprawiło, że te NGOsy mają dziś miliony z fundraisingu?

Ich liderzy! Z mojego wieloletniego doświadczenia wynika, że to najczęsciej prezeski lub prezesi, którzy podjęli kiedyś decyzję, by stworzyć strategię fundraisingową i konsekwentnie ją wdrażać, byli kluczem do sukcesu tej organizacji. Tak, jak zawsze wszystko zaczyna się od człowieka i jego decyzji.

Ich decyzja o wdrożeniu strategii fundraisingowej z pomocą doświadczonego eksperta sprawiła, że stały się NGOsami, które dziś pozyskują miliony złotych od darczyńców indywidualnych i są w dużym stopniu finansowane z fundraisingu. Niektórzy nawet w 100%.

Wiem, że wielu liderów NGO w Polsce wciąż stoi przed dylematem: czy fundraising może być dla nas stabilnym źródłem finansowania? Czy warto go zaczynać? Czy warto w niego inwestować? Od czego trzeba zacząć?

Dlatego stworzyłam 4-tygodniowy kurs online: Strategia fundraisingowa – system stabilnego finansowania. W 4 tygodnie przeprowadzam uczestników przez proces tworzenia pierwszej strategii fundraisingowej, która pozwoli im w przyszłości regularnie pozyskiwać darczyńców i comiesięczne darowizny.

NOWOŚĆ! Kurs on-line Strategia fundraisingowa

W trakcie tego kursu on-line prowadzę uczestników za rękę, przez cały proces budowania skutecznej strategii fundraisingowej. W ciągu 4 tygodni uczestnicy:

✅ Dowiadują się, kto powinien pracować nad fundraisingiem w organizacji i jak połączyć strategię fundraisingową z misją i planem programowym NGO.

✅ Tworzą klarowny plan programowy organizacji, czyli mapping programów oraz ustalają na co w pierwszej kolejności zbierać pieniądze od darczyńców, aby zmaksymalizować przychody,  
✅ Przeprowadzają audyt fundraisingowy, który diagnozuje ich silne strony, czyli potencjał fundraisingowy NGO oraz słabe obszary, które należy wzmocnić, aby zbierać duże kwoty pieniędzy,

✅ Przygotowują swój indywidualny plan naprawczy, który zacznają wdrażać w swojej organizacji, aby mogli zacząć systematycznie zbierać pieniądze oraz pozyskiwać setki nowych darczyńców,
✅ Poznają model skutecznej komunikacji fundraisingowej, oparty o setki przeprowadzonych przez ze mnie kampanii fundraisingowych i przygotowują swój pierwszy skuteczny key visual oraz hasło do kampanii fundraisingowej,  
✅Otrzymują w ramach udziału w kursie dostęp do 3 unikalnych Modeli AI do fundraisingu, które pomagają im na bieżąco przechodzić przez każdy etap tworzenia strategii fundraisingowej, aby z ich pomocą stworzyć swoją strategię fundraisingową, 

To kurs dla liderów NGO, którzy chcą przestać działać chaotycznie i stworzyć długofalową strategię fundraisingową, z której będą utrzymywać organizację przez lata. Jeśli szukasz po prostu szybkich sposobów na zebranie jakieś kwoty – to NIE JEST kurs dla Ciebie.

🎯 Dla kogo jest ten kurs o strategii?
✔ NGO, które chcą przestać działać od zbiórki do zbiórki i zacząć budować przewidywalne finansowanie.
✔ Organizacji pozarządowych, które chcą mieć strategię fundraisingową, zamiast działać chaotycznie.
✔ Liderów NGO, którzy wiedzą, że fundraising to proces – i chcą poznać konkretne kroki i zacząć je wdrażąc pod okiem doświadczonego eksperta.


📩 Zapisz się na kurs tutaj https://www.subscribepage.com/strategia_fundraisingowa_kurs

Strategia fundraisingowa ze mną to nie teoria – to praktyczne kroki, przez które pomogłam przejść wielu organizacjom pozarządowym w Polsce.

Czy warto zacząć fundraising od współpracy z biznesem?

Marzysz o tym, aby pozyskać dużego sponsora biznesowego dla swojej organizacji pozarządowej? Zanim zaczniesz pisać oferty sponsorskie, musisz zrozumieć, że to, co naprawdę przyciąga firmy, to Twoja marka, społeczność i zasięg. A te buduje się przede wszystkim poprzez skuteczne kampanie fundraisingowe skierowane do darczyńców indywidualnych.

Firmy chcą współpracować z organizacjami, które są już rozpoznawalne, mają aktywną bazę darczyńców i mogą pochwalić się konkretnymi sukcesami. Dlatego, zamiast zaczynać od ofert sponsorskich, skup się na rozwijaniu relacji z darczyńcami indywidualnymi. Dzięki temu firmy same do Ciebie przyjdą.


1. Darczyńcy indywidualni to fundament Twojej organizacji

Firmy szukają organizacji, które już działają skutecznie. Jeśli masz aktywną społeczność, liczną bazę darczyńców i sukcesy w kampaniach skierowanych do osób indywidualnych, stajesz się dla biznesu atrakcyjnym partnerem. Dlaczego?

  • Budujesz wiarygodność: Duża liczba regularnych darczyńców to dowód, że Twoja organizacja cieszy się zaufaniem społecznym.
  •  Zwiększasz zasięg: Firmy chcą dotrzeć do Twojej społeczności. Jeśli masz dużą grupę odbiorców, stajesz się dla nich naturalnym wyborem.
  • To istny dowód skuteczności: Udane kampanie pokazują, że potrafisz osiągać swoje cele i efektywnie zarządzać środkami.

Przykład: Organizacja, która regularnie pozyskuje środki od 10 000 darczyńców indywidualnych, ma większą szansę na pozyskanie sponsora niż ta, która opiera się tylko na dotacjach, ponieważ taka liczba darczyńców to sygnał, że misja organizacji trafia w potrzeby i przekonania wielu ludzi. Ponadto, czujesz się bezpieczniej, ponieważ źródła finansowania są rozproszone, co przekłada się na mniejsze ryzyko finansowe – utrata jednego darczyńcy (nawet jeśli jest on dużym sponsorem) nie sparaliżuje całej organizacji.

Dodatkowo, to ogromny potencjał promocyjny – duża baza darczyńców to zarazem większa sieć kontaktów i ambasadorów, którzy mogą polecać organizację kolejnym osobom, firmom i instytucjom.


2. Kampanie do darczyńców indywidualnych budują markę i widoczność

Działania skierowane do darczyńców indywidualnych to najlepszy sposób na rozwijanie marki Twojej organizacji. Dzięki nim stajesz się rozpoznawalny, co automatycznie przyciąga uwagę firm.

Jak budować markę?

  • Social media: Regularne publikacje angażujących treści, emocjonalnych historii i sukcesów kampanii.
  • E-mail marketing: Utrzymuj kontakt z darczyńcami, informując ich o postępach działań.
  • Media tradycyjne: Relacje w lokalnych gazetach i telewizji pomagają budować wizerunek eksperta w Twojej dziedzinie.

Zebranie społeczności i skuteczne dotarcie do swojej grupy docelowej nie jest jednak takie proste. Internet jest przepełniony ogromną liczbą treści, co sprawia, że zwrócenie uwagi potencjalnych darczyńców wymaga przemyślanej strategii. Z pomocą przychodzą wówczas kampanie płatne – odpowiednio zaplanowane i prowadzone działania promocyjne pozwolą przebić się przez informacyjny szum. Dzięki nim Twoja organizacja może zbudować rozpoznawalność, opowiedzieć swoją historię i zachęcić do wspólnego działania!


Przykład:
Organizacja, która zyskała popularność w social mediach dzięki skutecznej kampanii fundraisingowej, była później zauważona przez lokalne firmy, które same zaproponowały jej współpracę.


3. Dlaczego firmy interesują się organizacjami z aktywną społecznością?

Dla biznesu kluczowe jest to, co zyska dzięki współpracy z Twoją organizacją. Firmy chcą widzieć wymierne korzyści, takie jak:

  • Dostęp do Twojej bazy darczyńców: To szansa na promocję ich produktów lub usług.
  • Zasięg medialny: Twoje posty, kampanie i wydarzenia, które angażują społeczność, są wartościowe z punktu widzenia PR.
  • Budowanie wizerunku społecznie odpowiedzialnej firmy: Współpraca z organizacją o silnej marce wzmacnia ich pozycję na rynku.

Przykład: Firma produkująca zdrową żywność zdecydowała się wesprzeć organizację działającą na rzecz edukacji dzieci, ponieważ jej kampania online miała świetny zasięg i budziła pozytywne emocje w społeczności, która była interesująca dla tej firmy.

W efekcie firma nawiązała długofalową współpracę z organizacją edukacyjną, oferując wsparcie finansowe oraz angażując swoją społeczność w zbiórki i inicjatywy. Dzięki temu firma produkująca zdrową żywność zyskała silniejsze zaangażowanie swoich klientów, poprawiła wizerunek, zwiększyła lojalność oraz dotarła do nowych odbiorców, którzy identyfikują się z jej wartościami.


4. Jak darczyńcy indywidualni przyciągają biznes?

Każdy nowy darczyńca przyczynia się do stabilności finansowej Twojej organizacji i wzmacnia jej wiarygodność, co z kolei przyciąga sponsorów.

Oto jak to działa:

  1. Więcej darczyńców → większe zasięgi: Każda osoba, która wesprze Twoją organizację, staje się częścią Twojej społeczności, polecając Cię innym.
  2. Większe zasięgi → większa widoczność: Im bardziej aktywna jest Twoja organizacja, tym większe zainteresowanie mediów i firm.
  3. Większa widoczność → zainteresowanie biznesu: Firmy same zgłaszają się do organizacji pozarządowych, które są widoczne i mają aktywną bazę odbiorców oraz dużą liczbę fanów na Facebooku.

5. Dlaczego warto zacząć od darczyńców indywidualnych?

Skupienie się na darczyńcach indywidualnych pozwala:

  1. Zbudować stabilne źródło finansowania.
  2. Uniezależnić się od trudnej do przewidzenia współpracy z firmami.
  3. Przyciągnąć uwagę biznesu w sposób naturalny, bez konieczności „gonienia” za sponsorami i odbijania się od drzwi.

Przykład: Organizacja, która zaczynała od 100 darczyńców indywidualnych, i wiele lat nie mogła pozyskać od firm więcej niż 25 000 zł jednorazowo,  dzięki skutecznym kampaniom zbudowała bazę 10 000 darczyńców, co zaowocowało współpracą z trzema dużymi sponsorami na kwotę 360 000 złotych.


Podsumowanie: Buduj fundamenty, zanim ruszysz po wsparcie od biznesu

Współpraca z firmami jest możliwa, ale to darczyńcy indywidualni są fundamentem, który przyciąga biznes. Skuteczny fundraising oparty na indywidualnych darczyńcach pozwala Ci zbudować markę, społeczność i stabilność finansową, które sprawiają, że firmy same chcą z Tobą współpracować.

Chcesz dowiedzieć się, jak stworzyć skuteczną strategię fundraisingową, która nie tylko zainteresuje firmy, ale przede wszystkim przyciągnie darczyńców indywidualnych?


Dołącz do mojego kursu: Strategia fundraisingowa – system stabilnego finansowania https://www.subscribepage.com/strategia_fundraisingowa_kurs

Jak zebrać miliony z 1,5% podatku? Przygotuj skuteczną kampanię

Zajmuję się realizacją kampanii 1% podatku od 20 lat. Przez pierwsze 5 lat byłam odpowiedzialna za tę kampanię w SOS Wioskach Dziecięcych w Polsce, obecnie od kilkunastu lat doradzam wielu OPP – klientom Instytutu Fundraisingu – jak co roku zbierać coraz więcej z 1,5% podatku. Prowadzę też 4 tygodniowy kurs online Przygotuj super skuteczną kampanię 1,5% podatku w 2025, na którym pomagam OPP przygotować skuteczne kampanie 1,5% podatku. Moje dotychczasowe doświadczenie podpowiada mi, że tę kampanię należy przygotować wg. zasad typowej kampanii fundraisingowej, w której zbieramy darowizny.

Komunikat fundraisingowy w kampanii 1,5% podatku

Punktem wyjścia jest komunikat fundraisingowy, w którym najpierw przedstawiamy problem, a następnie konkretny cel zbiórki, który zapewni rozwiązanie tego problemu,

Przykład: Problemem jest samotność osób nieuleczalnie chorych, a rozwiązaniem opieka dla pacjenta w hospicjum i zbiórka na ten cel. Hasło kampanii powinno być krótkie, proste i bezpośrednio korespondujące z linią komunikacyjną, czyli np. „Samotność w chorobie boli jeszcze bardziej. Przekaż 1,5% na opiekę dla pacjentów Hospicjum Promyk.” Następnie do ustalonej komunikacji i hasła należy przygotować emocjonalne, czytelne zdjęcie lub 30 sek. video, które będzie odzwierciedlało nasz komunikat. 

Planowanie kampanii 1,5% podatku

Drugim równie ważnym elementem skuteczności kampanii 1,5% jest strategiczne podejście do zaplanowania grup docelowych oraz harmonogramu działań promocyjnych przy ograniczonym budżecie, z którymi muszą się liczyć NGOsy. Kampania jest bardzo długa, ponieważ trwa ok. 2,5 miesiąca, licząc od dnia 15 lutego, czyli umieszczenia PITów w portalu Twój e-PIT.

Pamiętajmy, że rok temu 95% ludzi rozliczało się przez internet, więc tam powinniśmy się reklamować. Aktywne promowanie przez tak długi czas wymaga sporego budżetu na reklamę, więc warto zastanowić się, które grupy docelowe są dla naszej organizacji priorytetem w tej kampanii – i na dotarcie do nich przeznaczyć budżet w pierwszej kolejności. W mojej ocenie są to grupy ciepłe, czyli osoby, które znają naszą organizację i jej misję. To osoby, które tej pory nas wspierały poprzez darowizny lub popierają naszą misję podpisując petycje, albo po prostu podoba im się to, co robimy, więc są naszymi fanami na FB lub Insta. Z tym osobami kontaktowałabym się kilkukrotnie od 15 lutego do 30 kwietnia, poprzez listy, emaile, SMSy i fanpage.

Ale jest jeszcze druga bardzo szeroka grupa osób, która może nam przekazać 1,5% – to wszyscy podatnicy, który wypełniają w tym roku PIT – i przy okazji mogą wpisać nasz nr KRS w zeznaniu podatkowym. Pamiętajmy, że Ministerstwo Finansów już od kilku lat wypełnia PITy za podatników i umieszcza ja w portalu Twój e-PIT, a w zeszłym roku ponad 6,2 mln PITów było zaakceptowanych automatycznie w usłudze. Te osoby nie wpiszą naszego nr KRS, więc są dla nas poniekąd stracone.  Automatyczny akcept nie daje możliwości wpisania KRS lub jego zmiany. Dlatego w kampanii do masowego odbiorcy warto skupić się na osobach, które wypełniają PIT przez internet, poprzez e-Deklaracje, czyli programy np. pitax, e-pity itp. (ok. 9,4 mln w roku 2024) i mają do odliczenia jakaś ulgę lub dodatkowe źródła przychodów, oprócz wynagrodzenia (np. najem, zyski kapitałowe).

Podsumowanie 

Podsumowując, uważam, że sukces tej kampanii leży w mocnym komunikacie fundraisingowym, strategicznym zaplanowaniu narzędzi komunikacji do odpowiednich grup docelowych, w promowaniu tej kampanii od 10 lutego do 30 kwietnia z natężeniem w okresie największej aktywności podatników oraz przeznaczenia odpowiedniego budżetu na działania reklamowe w internecie, aby zbudować zasięg.

Swoją kampanię 1,5% możesz przygotować wspólnie ze mną podczas 8 spotkań na kursie on-line Przygotuj super skuteczną kampanię 1,5% podatku w 2025 Kurs on-line na żywo + mentoring i podczas konsultacji 1:1. Więcej o tym kursie dowiesz się tutaj >>>

5 podstawowych kryteriów sukcesu fundraisingu biznesowego – zrób sobie szybki audyt

Oceń stan swojego fundraisingu. Poznaj 5 kryteriów sukcesu fundraisingu biznesowego.

Jeśli chcesz działać strategicznie i długofalowo w pozyskiwaniu pieniędzy od firm, to zacznij od sprawdzenia w swojej organizacji 5 podstawowych kryteriów sukcesu w tym obszarze. Czy idziesz w dobrym kierunku? A może brakuje Ci bardzo ważnego czynnika sukcesu? Sprawdź jak idzie Ci fundraising od firm, ale nie rozliczaj siebie lub swojego fundraisera tylko na podstawie przychodów! To duży błąd. Jeśli będziesz tak robić, możesz szybko zniechęcić się lub zwolnić całkiem dobrego fundraisera po 4 miesiącach pracy. Naucz się mądrze ewaluować swoje działania fundraisingowe, tak jak robią to międzynarodowi eksperci od fundraisingu.

Wysokie kwoty darowizn od dużych firm dla fundacji nie są częste i każdy kto zabrał się już za tego typu fundraising wie, że pozyskanie 6-cio cyfrowych dotacji od firm należy do rzadkości. Owszem, firmy przekazują organizacjom pozarządowym nawet kilkumilionowe darowizny, i wiem to nie tylko z mediów, ale od klientów, z którymi pracuję nad wdrażaniem strategii fundraisingowych. Jednak, aby uzyskać duże pieniądze z fundraisingu korporacyjnego trzeba spełniać szereg wymagań.

Patrząc na wyniki finansowe moich klientów, uważam, że droga do dużych pieniędzy z fundraisingu biznesowego teoretycznie jest otwarta nawet dla małych, lokalnych organizacji pozarządowych. Jednak to długa droga, którą należy zaplanować na wiele lat.

Z moich 20 letnich doświadczeń w fundraisingu wynika, że proces pozyskiwania bardzo dużych pieniędzy od firm trwa znacznie dłużej niż od darczyńców indywidualnych. Natomiast ma jeden ważny plus – jest to proces praktycznie bezkosztowy – jedynym kosztem jest bardzo dobry fundraiser! Więc jeśli nie masz dużego budżetu inwestycyjnego oraz wiedzy z marketingu, warto zająć się fundraisingiem biznesowym.

Pamiętam czasy, kiedy sama przez kilka lat zajmowałam się pozyskiwaniem partnerów biznesowych, pracując jako Fundraising Manager w SOS Wioskach Dziecięcych. Nauczyłam się tam cierpliwości (!) oraz strategicznego i spersonalizowanego podejścia do każdej firmy. Całą moją wieloletnią widzę i doświadczenie przekazuję na kursie „Jak pozyskiwać sponsorów”, który przeszły już dziesiątki fundraiserów w Polsce.

Jeśli chcesz poznać międzynarodowe kryteria sukcesu w fundraisingu korporacyjnym i ocenić wg. nich swoją organizację pobierz na emaila darmową ściągawkę: 5 Podstawowych kryteriów sukcesu fundraisingu biznesowego

    ŚCIĄGNIJ "5 kryteriów sukcesu fundraisingu biznesowego"

    Zasada autonomii dzięki, której pozyskasz więcej darczyńców

    Nikt z nas nie lubi być przymuszanym. Samodzielne podejmowanie decyzji, autonomia i wewnętrzna wolność jest naturalną potrzebą każdego człowieka. Oczywiście są obszary w naszym życiu, w których niezwykle trudno nam stwierdzić, że jesteśmy w nich wolni. Codziennie podejmujemy przecież wiele decyzji, które musimy, choć wcale do końca ich nie chcemy… Te decyzje są na nas niejako wymuszane przez poczucie obowiązku, zapisy prawa, czy chociażby wysokość mandatów ;-). Większość ludzi na co dzień nie ma poczucia, że są wolni, choć chcieliby być.

    Jednak pomaganie innym nie należy do obszarów decyzyjnych, w których coś musimy. W pomaganiu jesteśmy wolni. Chcemy czuć, że ta decyzja o udzieleniu pomocy innym wypływa z głębi naszego serca, z jakiejś głębszej potrzeby czynienia dobra.To ta szlachetna cząstka w każdym z nas, która pozwala nam lepiej myśleć o sobie. Dlatego stosowanie szantażu emocjonalnego na darczyńcach nigdy nie popłaca. Natomiast danie darczyńcom autonomii wyboru może przynieść zaskakująco dobre wyniki finansowe.

    Miałam możliwość obserwować wyniki dwóch kampanii fundraisingowych na ten sam cel, z których jedna zastosowała komunikat wywołujący mocne poczucie winy, a druga komunikat wywołujący współczucie. Ta sama organizacja, ten sam cel zbiórki, lecz inaczej sformułowany komunikat. Wyniki finansowe tych kampanii są dla mnie jasnym dowodem na to, że darczyńcy chcą autonomii i wolności wyboru oraz że dużo mniej ludzi reaguje wpłatą na tzw. szantaż emocjonalny. Granica pomiędzy szantażem emocjonalnym wywołującym poczucie winy u odbiorcy, a prośbą o pomoc jest bardzo cienka. Dlatego warto pytać ludzi co czują, kiedy oglądają video z naszej kampanii fundraisingowej…

    Idąc za tezą, że darczyńcy chcą autonomii w swoich wyborach, przeprowadzono ciekawy test on-line, który pokazał,  że użycie mikrodecyzji typu: tak/nie na stronie www pewnej fundacji zwiększyło wyniki w kampanii on-line! W kampanii zastosowano pop-up, który dawał użytkownikom dwie możliwości wyboru: „Tak, chcę” i „Nie, nie chcę”. Z jednej strony to niby oczywiste, że jak ktoś nie chce, to niech nie klika w button „Tak, chcę”… a jednak ta możliwość wyboru, którą otrzymał darczyńca, niesamowicie podniosła wynik kampanii.

    Jeśli interesuje Cię dokładny opis tego testu wraz z danymi statystycznymi wyników to możesz go poznać zapisując się na warsztat, który poprowadzę już 10 listopada br.

    Zapisz się na teraz na webinar >>

    Ta mała zmiana tekstu zwiększy natychmiast liczbę darowizn

    Myślę, że każdy, kto czyta ten tekst, oprócz tego, że jest fundraiserem jest też darczyńcą. Przynajmniej mam taką nadzieję! Jeśli spytam się czy chciałbyś wiedzieć, na co konkretnie zostaną wydane Twoje pieniądze z darowizny, to zakładam, że odpowiedź brzmi: tak! A czy traktujesz swoich darczyńców, tak jak Ty sam chciałbyś być potraktowany?

    Darczyńca cenia przejrzystość. Kiedy stoisz po drugiej stronie barykady i jesteś osobą pozyskującą fundusze to często o tym zapominasz. Piszesz komunikat fundraisingowy, który jest niejasny, mało konkretny, nie pokazuje darczyńcy wprost, na co ma wpływ jego darowizna, ani co jego wpłata rzeczywiście zmieni w sytuacji potrzebujących. Znając dobrze działania swojej organizacji zapominasz, że inni praktycznie nie mają o nich ŻADNEGO pojęcia! Tobie się wydaje, że przecież ciągle o tym piszecie na Facebooku, w aktualnościach i mówicie w wywiadach. W praktyce ludzie są zasypywani codziennie setkami informacji! Dlatego nie wystarczy powiedzieć, że darowizna zostanie przekazana na potrzebujące dzieci, chore zwierzęta czy realizację misji fundacji…

    Czy u Ciebie w organizacji też tak jest, że wydajecie pieniądze na kolejne reklamy, działania w social media i PRowe, które mają przyciągąć darczyńców na stronę www i ludzie wchodzą na tę stronę… ale nie dokonują żadnej wpłaty darowizny. Dziwisz się dlaczego tak jest? Huston! Mamy problem!

    Zapisz się na webinar z fundraisingu on-line >>

    Test A/B dla podstrony wpłat. Dotarłam do ciekawego eksperymentu, który pokazał, że kluczem do podniesienia liczby darowizn on-line poprzez stronę www jest przejrzystość komunikatu fundraisingowego. Niby oczywiste, ale żeby aż o 262 % ! Efekt WOW! W tym teście A/B połowa użytkowników internetu została skierowana na podstronę A – landing page A, na której trwała zbiórka funduszy na działania statutowe określone celem, zaś druga połowa użytkowników trafiła na landing page B, na którym przekaz komunikacyjny został mocno doprecyzowany i przejrzysty, choć był na ten sam cel co na stronie A.

    Wynik testu. Po zakończeniu testu odnotowano, że zwiększenie przejrzystości komunikatu na stronie B radykalnie zwiększyło liczbę natychmiastowych darowizn z tej podstrony — aż o 262%! To niesamowity wzrost przychodów z fundraisingu on-line. Zachęcam Cię do zastosowania tej rekomendacji jak najszybciej. Wystarczy przecież tylko zmienić tekst na jednej z podstron, na której zbierasz pieniądze.

    Jeśli chciałabyś poznać dokładniej wyniki tego testu oraz dowiedzieć się co napisano w tekście na podstronie B, która uzyskała większą liczbę darowizn o 262%  to zapisz się na mój webinar, który poprowadzę już 10 listopada br.

    Zapisz się na webinar z fundraisingu on-line >>

    Jaki button zwiększy liczbę darowizn on-line o 144% ?

    Kampanie fundraisingowe w internecie potrafią przynosić setki tysięcy złotych. Sukcesy jednorazowych akcji crowdfundingowych, takich jak ta https://www.siepomaga.pl/nadia-sma,  często zaostrzają nam apetyt na duże przychody z fundraisingu on-line. Jednak kiedy zaczynacie je prowadzić regularnie, widzicie jak wiele elementów wpływa na wyniki.

    Na super wynik w kampanii fundraisingowej składa się z wiele elementów, takich jak komunikat fundraisingowy, video oraz key visual kampanii, teksty reklam, produkty fundraisingowe, ustalenie grup docelowych, zbudowanie zasięgu kampanii, optymalizacja landing page, analiza i optymalizacja reklam w czasie trwania kampanii. Pisałam już o tym wcześniej na blogu, między innymi tutaj i tutaj .

    Razem z moimi klientami zrealizowaliśmy dziesiątki kampanii, których celem było pozyskiwanie funduszy oraz nowych darczyńców, więc wiem jak ważne jest dopracowanie KAŻDEGO elementu oraz jak dużej wymaga to wiedzy i doświadczenia. W fundraisingu cały czas musimy się uczyć, analizować wyniki, testować nowe rzeczy i zmieniać dotychczasowe, ponieważ świat wokół nas też się zmienia, a my jesteśmy bardzo mocno od niego uzależnieni, pozyskując pieniądze od darczyńców i sponsorów.

    Chciałabym Wam dziś przedstawić wynik ciekawego eksperymentu, który podniósł wyniki konwersji wpłat darowizn na stronie www pewnej fundacji o 144%. Test polegał na dołożeniu buttonu „wspieraj co miesiąc” (give monthly) pod buttonem „przekaż darowiznę” (make a donation). Wyglądało to następująco:

    Wersja C, to poprzedni wygląd strony www, a wersja T1 to nowa strona www, która była testowana i uzyskała o 144% więcej darowizn on-line.

    Dodanie buttonu „wspieraj co miesiąc” spowodowało, że na stronie mobilnej (czyli na telefonie) organizacja otrzymała 144% więcej… jednorazowych darowizn! Tak, nie pomyliłam się. Dodanie buttonu „wspieraj co miesiąc” nie wpłynęło na zwiększenie regularnych darowizn, ale jednorazowych darowizn.

    Jeśli chcesz dowiedzieć się co było przyczyną tego efektu i interesuje Cię uzyskiwanie lepszych wyników kampanii fundraisingowych w internecie to zapraszam się Cię na warsztaty, na których odkryję wiele tajników i trików zwiększających przychody w kampaniach fundraisingowych w internecie.

    Zapisz się tutaj na warsztaty z fundraisingu on-line >>>

    3 triki, które pomogą Ci pisać lepsze emaile fundraisingowe

    Czy wiesz, że emailing do osób indywidualnych to jedno z najtańszych i najskuteczniejszych narzędzi fundraisingowych i sprzedażowych. Jest prawie za darmo, więc wskaźnik zwrotu z inwestycji, czyli ROI dla tej metody fundraisingu wynosi zazwyczaj kilka tysięcy procent.

    Choć każdy z nas wysyła codziennie średnio kilka emaili, to jednak kiedy mamy napisać email fundraisingowy wychodzi on jakoś sztucznie i formalnie lub reklamowo i mało autentycznie. Pisanie emaili fundraisingowych jest sztuką, choć na pierwszy rzut oka pewnie wydaje Ci się bardzo proste! Myślisz: cóż za problem napisać jakiś email? Przecież robię to od zawsze!

    W ramach strategii fundraisingowych, które piszę dla moich klientów, zawsze rekomenduje emailing, jako jedną z metod dotarcia do ciepłej bazy darczyńców i sojuszników organizacji. Początkującym fundraiserom wydaje się, że będą z nim mieli najmniej „roboty” i często przeznaczają na stworzenie emailingu bardzo mało czasu.

    Niestety wbrew pozorom skuteczność tego narzędzia zależy nie tylko od wielkości bazy emailignowej, ale przede wszystkim od jakości samego emaila. I tutaj już sam wstęp jest ważny, czyli sam tytuł emaila i nadawca mają kolosalne znaczenie, więc trzeba się nauczyć pisać tytuły, które są klikane. Więcej o tym, jak to robić, możesz poczytać w ebooku „Jak pisać emaile fundraisingowe, które zbierają miliony” .

    Dziś chciałabym się skupić na samej formie i treści skutecznego emaila fundraisingowego i przedstawić kilka trików, które możesz od razu zastosować w następnym emailingu do darczyńców.

    Zachowaj styl rozmowy

    Pisz emaile tak, jakbyś rozmawiał z osobą po drugiej stronie ekranu. Postaraj się zachować styl konwersacji, która jest bezpośrednia i autentyczna – po prostu Twój własny styl komunikowania się z ludźmi. Nie musisz brzmieć formalnie, ani bardzo mądrze. Przede wszystkim powinieneś brzmieć prawdziwie. Tak, aby ktoś, kto to przeczyta email od Ciebie miał wrażenie, że właśnie z Tobą rozmawia i dzięki temu trochę lepiej Cię poznał.

    Więc pisz emaile fundraisingowe tak, jakbyś rozmawiał z darczyńcą. Dzięki temu Twój darczyńca będzie bardziej skłonny Cię wysłuchać.

    Pisz do jednej osoby

    Każdy odbiorca emaila to jedna, konkretna osoba. Wiem, że Ty wiesz ile osób liczy Twoja baza emailingowa i piszesz do nich wszystkich, więc masz ochotę napisać „Drodzy Darczyńcy” lub „Szanowni Państwo”. Jednak to, czego przede wszystkim powinieneś się nauczyć, jako fundraiser, to patrzeć na Twoje komunikaty oczami darczyńcy. On odbierze Twój email na swoją własną skrzynkę email i przeczyta go sam, a nie w towarzystwie tysięcy innych darczyńców na jakimś wiecu na stadionie.

    Dlatego niezależnie od tego czy w Twojej bazie jest 20 osób czy 20 000 osób – pisz tak, jakbyś pisał do jednej tylko osoby. Twój odbiorca nie może się poczuć jak jeden z wielu, bo wtedy jego motywacja znacząco spadnie. Twoim najtrudniejszym zadaniem przy pisaniu emaila fundraisingowego jest napisanie go tak, jakbyś pisał go tylko do jednej osoby, na której bardzo, ale to naprawdę bardzo Ci zależy.

    Podziel tekst emaila na krótkie akapity

    Problemem jest to, że zawsze mamy zbyt dużo do powiedzenia darczyńcy … Dużo więcej niż on ma czasu nas wysłuchać. Kiedy darczyńca otwiera email i widzi dłuuugi, wlany tekst … hm.. najczęściej od razu go zamyka. Dlaczego?… Bo nie ma czasu go przeczytać i odkłada to na później. Niestety to „później” już nigdy nie następuje, bo na jego skrzynkę wpływają non stop kolejne emaile. Wiec jeśli nie przeczyta od razu, to raczej już do niego nie wróci.

    Co możesz z tym zrobić? Czy to znaczy, że masz pisać króciutkie emaile? Niekoniecznie. Ostatnio natrafiłam w internecie na wiarygodne testy A/B emailingów fundraisingowych, które pokazują, że długie, spersonalizowane emaile przynoszą lepsze efekty, niż te krótkie hasłowo-reklamowe. Jest jednak jeden warunek – trzeba pisać krótkie akapity. Kiedy podzielisz długi tekst na 4-5 linijkowe akapity z krótkimi zdaniami, to oko odbiorcy odbiera ten materiał jako „łatwy do szybkiego przyswojenia”. Tajemnica skuteczności nie tkwi w bardzo krótkich tekstach, ale w tekstach, które mają krótkie akapity!   

    Podzieliłam się z Tobą tymi trikami po to, abyś mógł zbierać więcej pieniędzy poprzez emailingi. Pamiętaj jednak, że emailing nie powinien być jedynym narzędziem, którego używasz do kontaktów z darczyńcami. Kluczem do sukcesu jest sprytne łączenie wielu narzędzi jednocześnie.

    Jeśli chcesz stworzyć skuteczną strategię fundraisingową, która wykorzystuje wiele narzędzi do pozyskiwania funduszy skontaktuj się ze mną na kontakt@i-fr.pl w celu umówienia 15 min spotkania online, na którym przedstawię proces tworzenia strategii dedykowanej dla Twojej organizacji z moją pomocą.

    Chcesz zebrać więcej pieniędzy z kampanii fundraisingowej. Przeczytaj to!

    Od kiedy mamy internet kampanie fundraisingowe stały się łatwiejsze do przeprowadzenia, ogólnodostępne dla każdego oraz dużo tańsze. Dziś praktycznie każdy człowiek może taką kampanie przeprowadzić sam.

    Obserwując sukces portali crowdfundingowych typu siepomaga.pl , zrzutka.pl , pomagam.pl wiemy, że można zebrać miliony złotych przez internet w ciągu kilku tygodni, czasami nawet dni. Bo najważniejszym czynnikiem, który pomaga zebrać dużo pieniędzy z fundraisingu jest to, na co zbieramy. Jeśli jest to operacja, a za nią stoi dramatyczna historia choroby dziecka lub młodej osoby, to wtedy zbiórka właściwie toczy się sama – niesiona na fali ludzkich serc, które współczują i chcą pomóc.

    Problem zaczyna się wtedy, gdy nasz cel fundraisingowy nie jest pilny, dramatyczny, nie wyciska łez, nie dławi w gardle, a my nie mamy wokół siebie zbudowanej społeczności. A przecież takich organizacji pozarządowych w Polsce i tego typu akcji też są tysiące. Poczynając do grup defaworyzowanych, jak bezdomni, osoby uzależnione, więźniowie, rodziny patologiczne, po akcje związane z kulturą, muzyką, hobby, historią. Przy zbiórkach pieniędzy na tego typu cele już nie wystarczy wrzucić zdjęcia chorej osoby na łóżku szpitalnym i napisać, że trzeba zebrać 1 milion złotych, aby dziecko mogło pojechać na operacje ratującą życie. Cała reszta organizacji charytatywnych, które nie pomagają chorym dzieciom, musi włożyć w swoje zbiórki dużo więcej wysiłku, czasu, pieniędzy oraz rzetelnej wiedzy o Fundraisingu. I dla nich właśnie przedstawiam kilka danych statystycznych, które pozwolą Wam przeprowadzić skuteczniejsze kampanie fundraisingowe w internecie:

    57% darczyńców ogląda video, zanim wpłaci darowiznę on-line (źródło: Co.Exist)

    A czy Wy do każdej akcji fundraisingowej nagrywacie video? Jeśli nie, to najwyższy czas to wdrożyć. Przygotujcie film video, który przedstawia historię beneficjenta, problem, który chcecie rozwiązać, sytuację, w której obecnie znajduje się organizacja. To nie musi być nic bardzo kreatywnego, profesjonalnego, ani odkrywczego, ale ważne aby było autentyczne, prawdziwe, poruszające. Dziś ludzie najbardziej lubią oglądać filmy i od tego zaczną na Waszej stronie www. Druga kwestia to jak długi ma być ten film i co musi się w nim znaleźć. Filmy fundraisingowe rządzą się swoimi prawami i ustalenie sekwencji scen oraz tekstu są kluczowe dla wyniku kampanii. Jeśli oddacie przygotowanie filmu przypadkowemu studio produkcyjnemu, to z pewnością zmontuje coś, co zazwyczaj wykonuje na zlecenie klientów biznesowych i to nie zadziała w fundraisingu. Mając świadomość, że prawie 60% ludzi obejrzy Wasz film, warto zainwestować w dobre video.

    Nasz mózg przetwarza obraz ok. 60 000 szybciej, niż teksty (źródło: thenextweb.com)

    To dlatego zawsze dobrze się zastanów i z uwagą wybierz to jedno zdjęcie do kampanii, czyli tak zwany Key Visual kampanii. Większość tekstów opisujących kampanię od razu postaraj się skrócić do niezbędnego minimum. Zacznij używać na stronie www oraz landing pagu fundraisingowym ikonografik, aby w ten sposób przedstawić najważniejsze informacje. O ile to możliwe produkt fundraisingowy też przedstaw w formie wizualnej, a nie jako opis. Przejrzyj swoje emailingi – czy nie za długie są w nich teksty? ile zawierają zdjęć, buttonów graficznych czy innych interaktywnych elementów graficznych? Masz tylko kilka sekund, aby zaangażować odbiorcę, przykuć jego uwagę i wzbudzić w nim uczucia. Najlepiej zrobisz to poprzez obrazy, czyli video, zdjęcia, grafiki.

    66% użytkowników porzuca stronę www, jeśli ładuje się ona dłużej niż 5-6 sekund (źródło: KissMetric)

    Rzeczywistość wygląda tak, że kiedy strona www zostanie „odpalona” i wszystko (no prawie 😉 ) na niej działa, to jesteśmy bardzo szczęśliwi i ogromnie wdzięczni naszemu programiście… Z tego powodu chcemy jak najszybciej zakończyć projekt wdrożenia… Dzieje się tak, bo wdrażanie strony www lub landing paga fundraisingowego to zazwyczaj droga przez mękę. I tu zaczynają się prawdziwe schody, ponieważ okazuje się, że cóż tego, że strona www jest, jeśli większość użytkowników „odbija się” od niej. Jedną z przyczyn tego problemu jest długie ładowanie się strony. I ta kwestia leży głównie po stronie programisty. Wy sami nic nie możecie z tym zrobić, a tracicie użytkowników, a więc tracicie darczyńców. Jest mało wpłat on-line, bo ludziom nie chce się czekać, aż strona się „załaduje”! Dlatego tak ważne są testy po wdrożeniu strony i te testy nie powinny dotyczyć tylko zgodności z projektem, responsywności na różnych urządzeniach, czy poprawności połączenia z system płatności oraz systemem emailingowym. Trzeba także przetestować szybkość ładowania się strony. Możesz sprawdzić to na swojej stronie www bezpłatnym narzędziem google tutaj: https://developers.google.com/speed/pagespeed/insights/

    Na koniec chciałabym Was zachęcić do zapisania się na mój newsletter, w którym przesyłam  informacje o tym, jak prowadzić skuteczniej fundraising.

    Ponadto zachęcam do sprawdzenia programu mojego Kursu Masterclass on-line: Jak pozyskać sponsora, o którym możecie więcej poczytać tutaj>

    Charytatywny Dance Maraton – niesamowity pomysł na fundraising

    Jeśli wydaje Ci się, że w fundraisingu już wszystko było i każdy robi tylko zbiórki na Facebooku, albo biegi charytatywne, to mam dla Ciebie nowy pomysł na fundraising. Przeczytałam o nim jakiś rok temu w kontekście fundraisingu korporacyjnego, ale wtedy nie zainspirował mnie tak, jak dzisiaj.

    Teraz wchodząc na stronę Dance Maratonu i oglądając to video na wstępie, poczułam mocno, że sama chciałabym wziąć w czymś takim udział!

    Czy to jest mega fajny pomysł, czy po prostu chce mi się potańczyć? O co w nim chodzi? Może najpierw obejrzyjcie ten film:

    Miracle Network Dance Marathon to ruch łączący studentów uczelni, uniwersytetów i szkół średnich. Studenci zaangażowani w organizację maratonu tanecznego spędzają rok zdobywając kompetencje w:  przywództwie, pracy zespołowej i doświadczenie biznesowe non-profit, jednocześnie zbierając fundusze na cel charytatywny i zwiększając świadomość dla swojego lokalnego szpitala dziecięcego Children’s Miracle Network Hospital. Rok kończy się 8-40 godzinnym wydarzeniem, którym jest maraton taneczny, gdzie uczniowie spotykają się z rodzinami pacjentów leczonych w ich lokalnym szpitalu. Uczestniczą w tańcach, cieszą się rozrywką i przedstawiają roczną sumę funduszy, którą zebrali. Miracle Network Dance Marathon zebrał ponad $250 million dolarów, czyli około miliarda złotych na Children’s Miracle Network Hospitals. WOW! Dlaczego tego jeszcze nie ma w Polsce?

    Ten projekt w USA jest prowadzony dla dziecięcych szpitali. Jednak myślę, że charytatywny maraton tańca, na którym tysiące ludzi staną pod scenami w całej Polsce i zaczną tańczyć w „dobrym celu”, może być zorganizowany dla każdej innej idei. Jeśli teraz w Polsce biegamy „dobrze” maratony (http://pzumaratonwarszawski.com/biegamdobrze/), to możemy też tańczyć „dobrze” maratony. Co nas przed tym powstrzymuje?

    Wydaje mi się, że taniec jest jeszcze bardziej uniwersalny niż bieganie i naprawdę każdy może dołączyć do takiego tanecznego maratonu, po to, aby wspólnie odtańczyć jakiś układ i przy okazji wesprzeć organizację charytatywną. Fundraising może przybierać różne formy 🙂

    Pamiętacie Makarenę:

    Kto nie tańczył jej choć raz? Kto się przy tym dobrze bawił?

    Myślę, że charytatywny dance maraton to pomysł fundraisingowy z dużym potencjałem i jeśli zbierze się silna grupa robocza, która będzie chciała zorganizować go w Polsce, to jestem gotowa do niej dołączyć pro-bono, jako konsultant ds. fundraisingu, bo wierzę, że taniec ma MOC 🙂

    FUNDRAISING BIZNESOWY - PODSTAWY (E-BOOK)

    Proszę czekać

    Dziękujemy za pobranie ebooka. Sprawdź teraz swoją skrzynkę email. Potwierdź subskrypcję, aby otrzymać email z linkiem do pobrania ebooka.

    Martyna Mazela